Używasz lampy błyskowej np. w kościele?
Nieeee, wiecie ile spojrzeń byłoby skierowanych na mnie w takiej sytuacji? A to zdecydowanie Wy macie być w centrum uwagi! Jeśli tego bym dokonał to byłaby to ostateczna ostateczność. Staram się jak najwięcej emocji i sytuacji tego dnia zarejestrować z boku, z ukrycia, jak najmniej zauważalnie. I dysponuję sprzętem, który pozwala mi na zrobienie dobrych zdjęć w dyskretny sposób.